id: 7d8jn7

Bezpieczna przestrzeń dla Ryszarda i Petry

Bezpieczna przestrzeń dla Ryszarda i Petry

Nasi użytkownicy założyli 1 225 973 zrzutki i zebrali 1 347 582 684 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • Hej wszystkim, udało się ! Woliera już stoi, a nowy dach codziennie zalewany jest hektolitrami deszczu i daje radę. Króliki mają się wspaniale, a koty chcą mieszkać w tejże wolierze. Chyba zadowoliliśmy 4 zwierzaków, więc inwestycja się opłacała. Dawid, który wykonywał wolierę, naprawdę się sprawdził, sam wyspawał też przepiękną furtkę ze specjalnym zamknięciem, aby nikt już nie otwierał sobie drzwiczek zębami. Zobaczcie w filmie krótką relację! To dzięki wam stało się to możliwe. Dziękujemy!


    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Pomóż nam zbudować bezpieczną przestrzeń dla królików Ryszarda i Petry

yece6ce869e850e5.jpeg

Poznajcie Ryszarda i Petrę, króliki dosłownie uratowane w ostatniej chwili od śmierci.

Petra miała być królikiem miniaturką, prezentem dla dziecka, jednak gdy za szybko przybrała na masie, została oddana do hodowli. Jej los był przesądzony, po osiągnięciu pewnej masy, miała zostać zabita na mięso. Przypadkiem, odwiedzałam gospodarstwo, w którym mieszkała Petra, właściciel zaproponował mi oddanie jej, bo była zbyt przywiązana do ludzi i wyjątkowo nie potrafił jej zabić. Gdy spojrzałam w jej oczy, wiedziałam, że zostanie z nami na zawsze.

r8edccb4e758ee6b.pngRyszard nie miał lepszego losu, to królik doświadczalny, urodził się w laboratorium, gdzie przeprowadzano na nim testy. Jego nóżki nigdy nie stąpały po trawie, a jego oczy nie widziały światła dziennego. Ogrom testów wykonywanych na królikach takich jak Ryszard, jest niewyobrażalny i sprawiający ogrom cierpienia. Wkrótce Ryszard stał się zbyteczny i miał zostać poddany eutanazji, dzięki Fundacji Lab Rescue trafił do naszego domu.

h07c7ed219df9cf1.png

sf0e2646040fe51c.jpegTo już drugi partner Petry, Johnny mieszkał z nami ponad rok, ale nie udało nam się uratować go, przez zaniedbanie poprzednich właścicieli trafił do nas w opłakanym stanie, walka o jego życie była pełna stresu i cierpienia. Niestety po śmierci Johnna, Petra podupadła na zdrowiu i zaczęła chorować, bo Petra to ten typ królika, który musi się kimś opiekować. Gdy pojawił się Ryszard, Petra odzyskała zdrowie i nastrój.


Pod naszą opieką w tej chwili jest 8 zwierząt, ta liczba czasami się zmienia, bo dochodzą do tego jeże w potrzebie i inne koty. Każdej znajdzie staramy się pomóc na tyle, ile możemy. W ciągu ostatnich lat udało nam się uratować lub pomóc kilkunastu przypadkowym zwierzętom, jednak w tej chwili to my potrzebujemy wsparcia.



Na co zbieramy?


  • Nowy Dach

Petra i Ryszard mieszkają w pomieszczeniu gospodarczym, które kupiłyśmy razem z domem. Jest całkiem spore, ale właśnie zaczął przeciekać tam dach, który wykonany był z czegoś przypominającego karton, rynna się urwała po kilku ulewnych deszczach i całe pomieszczenie zaczęło nabierać wilgoci.

qfc9318026b89018.jpeg

  • Bezpieczna Woliera

Obecnie królisie korzystały z małej składanej woliery w ogrodzie, jednak przenoszenie ich do niej skutkowało ogromnym stresem. Króliki w momencie podnoszenia ich na ręce są przerażone dokładnie tak, jak w momencie ataku przez drapieżnika, obie sytuacje mogą zakończyć się zawałem.


Dostęp do wybiegu w zimie jest zupełnie niemożliwy, bo nie mają w niej schronienia przed warunkami atmosferycznymi, dlatego chcemy zbudować wolierę połączoną z ich domkiem, aby w każdej porze roku mogły bezpiecznie z niej korzystać i schować się do domku, gdy jest taka potrzeba. Woliera ta, będzie zamknięta od góry, co dodatkowo ochroni je przed atakami drapieżnych ptaków.


Niestety po remoncie domu i opiece nad 8 adoptowanych zwierząt oraz odchowaniu 7 znalezionych kociaków, nasze finanse na takie projekty się mocno skurczyły. Starą wolierę jeszcze w tym roku przejmie adoptowana 28-letnia żółwica. Mamy nadzieję, że wesprzesz nas choćby złotówką i pomożesz zapewnić bezpieczny i komfortowy dom, dla Ryszarda i Petry <3

Więcej o naszych zwierzętach przeczytasz tu: https://hodowlaslow.pl/bezpieczna-przestrzen/

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 40

 
Michał Hawełka
500 zł
 
Dane ukryte
200 zł
 
Paula
 
Kasia Kaczmarek
100 zł
 
Olaboga Pocotedane
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Patryk
100 zł
 
Basia i Orcio
100 zł
 
Lina Lind Christensen
100 zł
 
70 zł
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków